Sunderland jest położone nad Morzem Północnym i głównie dlatego wybrałyśmy je na cel podróży. Po południu, gdy wszystkie sklepy były już zamknięte poszłyśmy na plażę. W porcie było pełno małych łódeczek i rybaków. Pogoda była świetna jak na Wielką Brytanię, ale nikt się nie kąpał w morzu, bo niestety woda jest dosyć zimna. Na plaży zamiast piasku pełno kamieni i wszędobylskie psy. W mieście ich prawie nie widać, za to poza jest ich mnóstwo.
Na pewno możemy polecić Sunderland na wycieczkę w słoneczny dzień, ale jeśli miałoby padać, to na prawdę nie ma tam zbytnio co robić. Chociaż trzeba przyznać, że jak każde miasteczko nad morzem, ma swój urok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz